Pandemia koronawirusa to ciężka próba dla każdego z nas. Kwarantanny, zalecana izolacja i ogólny niepokój społeczny zaburzają dotychczasową codzienność, a jednocześnie negatywnie odbijają się na biznesie. Nie ma wątpliwości – większość branż narażona jest na ogromne straty. Czy można w jakiś sposób je zminimalizować?
Koronawirus a biznes
Współczesna gospodarka światowa to system naczyń połączonych – wstrzymanie pracy przez chińskie fabryki przełożyło się na trudności firm z całego świata z pozyskaniem elementów czy gotowych wyrobów, niezbędnych do ich działania. Pojawienie się koronawirusa w Europie, a w końcu także i w Polsce, to kolejna fala trudności dla przedsiębiorców – już nie tylko tych działających w skali globalnej, ale również małych, lokalnych firm.
Kolejne ograniczenia, wprowadzane przez polski rząd w ramach walki z epidemią, najsilniej uderzyły w turystykę, hotelarstwo i branżę eventową. Straty ponoszą jednak praktycznie wszystkie sektory – jedynymi wygranymi w tej trudnej sytuacji są producenci makaronów i dań gotowych z długim terminem przydatności do spożycia.
Jak w tej sytuacji mogą zareagować firmy, by dostosować się do nowych potrzeb konsumentów?
Jak epidemia wpływa na zachowania konsumentów?
Sytuacja kryzysowa, jaką jest pandemia koronawirusa, zmienia zachowania konsumentów – zarówno to, co kupują, jak i w jaki sposób. Według badania „Coronavirus Briefing: Flash Report”, przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych, aż 74,6% konsumentów ze wszystkich grup wiekowych planuje unikać galerii handlowych, a 52,7% – wszystkich sklepów stacjonarnych.
Źródło: Coresight Research, „Coronavirus Briefing: Flash Report”, 28 luty 2020
W Polsce pierwsze, drastyczne zmiany zachowań kupujących zaobserwować można było 11 marca, kiedy to ogłoszono zamknięcie szkół i przedszkoli. Polacy masowo ruszyli do sklepów, by kupić żywność – przede wszystkim o długiej ważności – oraz inne artykuły pierwszej potrzeby.
Po kolejnych restrykcjach wzrosła liczba osób, starających się izolować i unikać dużych skupisk ludzkich. Konsumenci zwrócili się w kierunku zakupów online. Na razie wzrosty przychodów notują przede wszystkim platformy e-commerce, oferujące możliwość zakupu żywności i innych podstawowych produktów, a także internetowe sklepy zoologiczne. W kolejnych tygodniach kwarantanny można jednak spodziewać się również wzrostu zainteresowania zakupami w sklepach internetowych z innych branż.
Z punktu widzenia firm, które jeszcze nie sprzedają w Internecie to ostatni dzwonek, by wdrożyć swój własny e-sklep. W odpowiedzi na potrzebę szybkiego stworzenia rozwiązań e-commerce przygotowaliśmy ofertę wdrożenia w pełni funkcjonalnego sklepu online w maksymalnie 3-5 dni, o której dowiesz się więcej na końcu artykułu.
W dobie epidemii i związanej z nią izolacji do świata wirtualnego przenoszą się jednak nie tylko zakupy. Zajęcia w części szkół odbywają się na wirtualnych platformach edukacyjnych, kursy i szkolenia prowadzone są w Internecie, msze transmitowane są online, a coraz więcej pracowników delegowanych jest do pracy zdalnej. Koronawirus zmienia więc to, jak pracujemy, uczymy się, robimy zakupy i spędzamy czas wolny – a rola Internetu jest w tym nieoceniona.
Czy zmiany zachowań konsumentów będą długofalowe?
Panująca epidemia koronawirusa może przełożyć się na długofalową zmianę zachowań konsumentów – przede wszystkim na znaczący wzrost znaczenia kanałów internetowych w ich codziennych zakupach.
W trakcie pandemii rośnie znaczenie internetowych sklepów spożywczych, a nawyk korzystania z nich utrzymuje się po jej ustaniu. Tę zależność zaobserwowano w trakcie i po epidemii SARS, która dotknęła kraje azjatyckie na początku XXI w. Epidemia SARS była jednym z czynników gwałtownego rozwoju rynku e-commerce w Azji, przede wszystkim w sektorze FMCG (produktów szybkozbywalnych, m.in. żywności). Podobny efekt może wywołać obecna pandemia koronawirusa.
Epidemia może skłonić do zakupów online osoby dotychczas niechętne e-commerce – czyli przede wszystkim ludzi starszych. Jako że osoby w podeszłym wieku najciężej przechodzą chorobę wywołaną wirusem, to właśnie one szczególnie powinny unikać wychodzenia z domu – we wspomnianym już badaniu „Coronavirus Briefing…” blisko 86% respondentów w wieku ponad 61 lat wskazało, że będzie unikać galerii handlowych, a ponad 60% - sklepów w ogóle. Sklepy internetowe z dostawą wprost pod drzwi mogą stanowić dla nich realną pomoc w codziennych zakupach. Prawdopodobne jest, że po ustaniu epidemii seniorzy, którzy przełamali swoją niechęć do zakupów online będą robić je nadal. Sklepy internetowe mogą więc pozyskać nową, znaczącą grupę klientów.
Jak poprawić sytuację firmy w dobie pandemii?
Podczas epidemii Twoi potencjalni klienci izolują się, a Twój sklep stacjonarny nie zarabia? Prowadzisz punkt sprzedaży w galerii handlowej, którą zamknięto? Nie poddawaj się! Nadal możesz zarabiać dzięki e-commerce!
Jeśli masz już swój sklep internetowy, zadbaj o jego promocję. Tu szczególnie przydatne będą newslettery, informujące np. o darmowej dostawie. Skuteczne mogą być również reklamy w wyszukiwarce i influencer marketing. Jeśli prowadzisz działania SEO, nie wstrzymuj ich! Zawieszenie pozycjonowania może przełożyć się na długotrwały spadek widoczności sklepu, który utrzyma się nawet po epidemii.
Nie masz jeszcze e-sklepu? Zleć jego stworzenie jak najszybciej! Dzięki szybkiemu uruchomieniu sprzedaży online oraz jej promowania zaczniesz zarabiać i złagodzisz negatywny wpływ pandemii na Twój biznes. Ponadto, jak wspomniano, zachowania zakupowe konsumentów mogą ulec trwałej zmianie. Inwestycja w sklep internetowy będzie więc procentować nawet po ustaniu epidemii.
Nie pozwól, by Twój biznes wstrzymał sprzedaż z powodu koronawirusa – poznaj naszą ofertę sklepu internetowego na start i rozpocznij już sprzedaż online!
Nie daj się pandemii! Załóż e-sklep, który zarabia
Zamów już teraz nasz e-sklep! W ciągu 3-5 dni uruchomimy dla Ciebie w pełni funkcjonalny sklep internetowy z wszystkimi najważniejszymi funkcjami. A to nie wszystko! Zadbamy o promocję Twojej nowej platformy sprzedażowej – by zaczęła zarabiać jak najszybciej.
Działamy szybko, ale dokładnie – sprawdź, co składa się na naszą ofertę e-sklepu:
- uruchomienie sklepu w ciągu 3-5 dni
- pełna konfiguracja sklepu
- grafiki dopasowane do Twojej identyfikacji wizualnej
- 6 produktów dodanych do sklepu
- skonfigurowane, działające e-płatności i opcje dostawy kurierem
- dwustronna integracja z Allegro
- regulamin sklepu
- wdrożenie certyfikatu SSL
- szkolenie z efektywnej sprzedaży
- promocja sklepu w Google Ads
- stworzenie i skonfigurowanie wizytówki Google Moja Firma i jej pozycjonowanie lokalne
Po wdrożeniu nowego sklepu otrzymasz od nas pełne wsparcie. Nasza kompleksowa opieka posprzedażowa to stałe doradztwo i pomysły na dalszy rozwój. Pomożemy Ci szybko zareagować na zmieniające się warunki sprzedaży, by Twój sklep przynosił zyski w każdej sytuacji!
Chcesz szybko stworzyć e-sklep, który zarabia?
Skontaktuj się z nami już teraz!